Strona:Andersen - Książę Świniarek oraz inne bajki (1928).pdf/70

Ta strona została skorygowana.

czyła, że jest tą prawdziwą, poszukiwaną księżniczką.
— Ano, przekonamy się zaraz! — pomyślała stara królowa, ale nie rzekła nic.
Poszła do sypialni, zdjęła z łóżka całą pościel, położyła na deskach ziarnko grochu, przykryła je dwudziestu materacami, a potem ułożyła na nich jeszcze dwanaście puchowych pierzyn, jedną na drugiej.
Tu umieszczono na noc księżniczkę.
Rano spytała królowa, czy dobrze spała.
— O nie! — odparła. — Przez całą noc nie zmrużyłam oczu. Leżałam na czymś strasznie twardym, tak że całe ciało mam posiniaczone i obolałe. Straszną miałam noc.
Po tym poznano, że jest to prawdziwa księżniczka, albowiem czuła ona ziarnko grochu przez dwadzieścia materaców i dwanaście puchowych pierzyn. Tak deli-