Strona:Andrzej Cinciała - Przysłowia, przypowieści i ciekawsze zwroty językowe.djvu/18

Ta strona została uwierzytelniona.
348. Jaki człowiek taká rzecz, jaki żywot taká śmierć.
349. Jako dudy nadmiesz, tak ci grają.
350. Jakóżby nie było złości między ubogimi, kiedy jest między bogatymi?
351. Jako stare woły ryczą, tak sie też młode od nich uczą.
352. Jako Kuba Bogowi, tak też Bóg Kubowi.
353. Jako mnie ty, tak já ci też.
354. Jednemu kopaczka lepij goli, jak drugimu brzytew.
355. Jemu sie musi i jałowá krowa ocielić (bierze i stamtąd, gdzie nic nie ma).
356. Jemu już tam ani osęką pod nos nie dostanie (= zhardział).
357. Jest fortel na pysznego: nie dbać o niego.
358. Jest nie sama; nie sama chodzi (= jest brzemienna).
359. Jest szykowny jak wół do karety.
360. Jest tego do diábła i troche (= dużo).
361. Jest tego do Pana Boga.
362. Jest to cnota nad cnotami, trzymać język za zębami.
363. Jeszcze sie ten nie narodził, coby wszyckim wygodził.
364. Jeszcze skórka na baranie, a już masárz pije na nie.
365. Jeszcze mi tam na piec nie kapie (= nie jest jeszcze ostatecznie źle).
366. Jeży sie jako wesz w strupie.
367. Już było ze mną na dwoje (= chorowałem ciężko).
368. Już go bący poszczypali, już sie zegził (mówią o człowieku, który z lenistwa wcześniéj od innych odchodzi od roboty).
369. Już go bęben goni (= jest w egzekucyi).
370. Już je na ostatnich bótach (= już źle z nim).
371. Już má każdy dość na połowicy (tj. biedy, pracy itp.)
372. Już mu troche skrzydła podrosły (= spanoszył się).