Horusem siedzącą na osiołku. Wizerunek ten jest zupełnie podobny do wizerunku Madonny, pochodzącego z XII-go wieku naszej ery i znajdującego się w Saint-Benoit-sur-Loire.
Gdy rodził się mały Bóg Bachus, składano go do plecionki. Wizerunek jego obnoszono procesyjnie i wołano: Evoe Bacche, Anu-El!
Głośny antysemista Drumont bardzoby się zmartwił, gdyby się dowiedział, że francuskie słowo „Nóel” (Boże Narodzenie), jak to wykazał Ferd. Hoefer, pochodzi od tego okrzyku hebrajskiego „Anu-el” i znaczy dosłownie: Bóg się nam narodził!
Ale nawet znany nam jest z dawniejszych religji „Pośrednik” Pawłów. Jest nim Bóg Mitra. Pośredniczy on, jak potem Jezus, pomiędzy niebem a ziemią.
Wyznawcy Mitry posiadali ścisłą organizację. Dzielili się na siedm stopni namaszczenia. Trzy niższe stopnie obejmowały nowicjuszów, dalej szli „bracia”, potem „ojcowie” a wreszcie „ojciec ojców”.
Kto przystępował do gminy, albo już do niej należąc na wyższe wznosił się stopnie, musiał dokonywać pewnych obrzędów, które zwały się SAKRAMENTAMI. Jednym z takich obrzędów był CHRZEST, przypominający chrzest Janów, albowiem zanurzano się w wodę a to było symbolem duchowego odrodzenia. Następnie tatuowano święty ZNAK na czole.
Istniała także KOMUNJA. Była to sakramentalna uczta, kapłan błogosławił CHLEB i KIELICH, wymawiając święte formułki. Czyniono to NA PAMIĄTKĘ OSTATNIEJ WIECZERZY Mitry przed jego wniebowstąpieniem.
Przystępowanie do sakramentów poprzedzały różne UMARTWIENIA. Święcono niedzielę, Dzień Boga Słońca. Z szczególną uroczystością obchodzono dzień 25 grudnia jako NARODZENIE Boga Mitry.
Tajemniczy ów znak na czole był krzyżem (porów, autora „Dzieje krzyża”, str. 10).
Toteż zmarły około 220 roku Tertuljan pisze z pasją: „To djabeł podmawia heretyków do NAŚLADOWANIA naszych świętych obrzędów podczas czczi oddawanej ich fałszywym bogom... On to każę im znaczyć czoła Żołnierzy Mitry!”
Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/124
Ta strona została przepisana.