Natomiast bardzo wytrawnie wypowiada się święty Augustyn: „To, co się obecnie chrześcijańską nazywa religją, już istniało u ludzi starożytnych i nie brakło tego nigdy do czasów, aż Chrystus stał się ciałem; odtąd poczęto religję prawdziwą, która już istniała, nazywać chrześcijańską”.
Po inkarnacji Ozyrysa, Tammuza, Adonisa, Attisa, inkarnacja Jezusa miała stać się podstawą religji „prawdziwej”, bo „bieżącej”.
W owem ZNACZENIU czół, gdzieindziej (czół, uszu i rąk), na co tak narzeka Tertuljan, rozpoznajemy owe „piątna Pana Jezusowe”, które Paweł na ciele swojem nosił i tak się niemi chlubił (Do Galat. VI, 17).
Albowiem dużo wieków upłynęło, nim owe „znaki”, „piątna”, „krzyże”, które Hindusi nazywali SVASTIKA, Żydzi TAW a Grecy TH AU — dawne symbole kultu ognia i twórczości — stały się symbolem męki. Ozyrys, Attis, Adonis, mieli SŁUPY, tak samo Chrystus ewangieliczny miał STAUROS (słup). Gdy nas dziś „krzcą”, jak się mówi gwarowo lub po staropolsku, „krzyżują nas”, „znaczą znakiem”, maczając rękę w wodzie, dzięki czemu „odradzamy się”.
Obok tego „krzyżowania” świętym znakiem istniało na całym Wschodzie Starożytnym rytualne „zanurzanie się“ w wodzie i to zwano chrztem (baptisma).
Jest rzeczą niesłychanie znamienną, iż w listach Nowego Testamentu znajdujemy całe kategorje „chrztów” a mianowicie: „chrzest Janów”, „chrzest Ducha Świętego”, „chrzest Chrystusów”, „chrzest Mojżeszów” (1 Kor. X, 2), etc., z których jedne były chrztem z wody, drugie z ognia a trzecie z wody i ognia. Powodowały one różne „rozerwania”, gdyż szły gadki, iż istnieje także „chrzest Pawłów” a może istniał także „chrzest Apollów”, „chrzest Cefy” i innych, albowiem Paweł skarży się, że „jeden NADYMAŁ się przeciw drugiemu” (IV, 6).
Z tych wszystkich chrztów wyróżniał się „chrzest Mojżeszów”, gdyż był dla żydów tradycją narodową. Wiemy, iż „krzyżowanie”, „piętnowanie krzyżem”, znaczenie „znakiem Boga Jahwy” (Dzieje krzyża, str. 12) polegało na tatuowaniu znaku TAW, czyli KRZYŻA. To jest „krzczenie” Mojżeszowe a dlatego Mojżeszowe, że istniało jeszcze w Egipcie przed samem wyj-
Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/125
Ta strona została przepisana.