Dodalibyśmy, że my wyobrażamy sobie ten stosunek mistycznie, t. j. mętnie.
Ale przyszły inne czasy. Chrześcijaństwo starało się zatrzeć za sobą ślady swego pochodzenia astralnego. Cel swój osiągnęło, zwężając jednak niezmiernie horyzont myśli ludzkiej i własnych swoich symbolów.
Tekstów naturalnie zmienić nie mogło, ale mogło je zaciemnić egzegezą. Świadczy o tem SACRAMENTARIUM GELASIANUM, które taki daje wykład symbolów konstelacyjnych czterech ewangielistów: „Mateusz ma kształt Człowieka, gdyż w swoim wstępie nic innego nie czyni, tylko narodzenie Zbawiciela w całkowitym układzie genealogicznym wyłuszcza”, „Ewangielista Marek ma postać Lwa, gdyż od puszczy zaczyna, mówiąc: Głos wołającego na puszczy”, „Ewangielista Łukasz jest wyobrażony w kształcie Wołu, którego wzorem Zbawiciel nasz został ofiarowany”, „Jan ma podobieństwo Orła, albowiem ważył się na rzecz wielce szczytną. Powiada mianowicie: Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo”.
A więc na miejsce jasnych pojęć astralnych zjawia się ciemna, zawiła filozofją, która człowiekowi posiadającemu wyobraźnię nic nie tłomaczy a wszystko zaciemnia. Toteż ta filozofa zaćmiła na kilkanaście wieków teksty biblijne i z czasem wprost... zapomniano, jakie było znaczenie pierwotne tych symbolów.
Jeszcze dla typu specjalistów, jak Giordano Bruno, Kircher, Newton lub Dupuis piękny język astralny Nowego Testamentu był zrozumiały. Ale ogół nic już z tego wszystkiego nie pojmował. I trzeba było zaiste całego szeregu odkryć, odkopalisk i mozolnych badań, aby owe święte teksty uznać niejako za palimpsesty, gdzie z pod fabuły zdarzeń ziemskich, jak np. u Łukasza, wyziera ledwie czytelna fabuła astralna.
Postrzegamy zarazem, że symbole astralne czterech ewangielistów są znacznie starsze od chrześcijaństwa. Pomijamy fakt, iż znajdują się już w Ezechjelu. Kult Cielców jest przecież znacznie od Ezechjela starszy. Ale ze stanowiska astronomicznego TE CZTERY PUNKTY ASTRONOMICZNE odnoszą się do epoki co najmniej 700 lat przed naszą erą.
Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/192
Ta strona została przepisana.