fala egiptologów, asyrjologów, indjanistów, archeologów, lingwistów, folklorystów, antropologów i mitologów porównawczych, którzy rozkopali całe kraje, zebrali całe muzea zabytków, odczytali starożytne pomniki najróżnorodniejszem pismem pisane a przedewszystkiem odkryli śród dziś żyjącej ludzkości zabłąkane w nasze czasy formacje cywilizacji pierwotnych, które mogli metodycznie porównywać z cywilizacjami kopalnemi.
Nagle też w dziedzinie religji i w wielkiem państwie bogów stało się to, co dokonane zostało w dziedzinie przyrodnictwa. Runął dogmat o stałości i niezmienności gatunku, zwanego bogami. Wszystkie są ze sobą spokrewnione, wszystkie też rozwijają się z form niższych ku wyższym. Z świętego kamienia lub świętej rośliny rozwija się święte zwierzę, następnie przyjmuje formy człekokształtne, więc naprzykład egipskich sfinksów lub babilońskich kerubów, następnie całkiem ludzkie kształty przybiera, wciąż szlachetniejąc, aż zmienia się w abstrakcję. Po drodze wstępuje na niebo, jest gwia-