Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/308

Ta strona została przepisana.

z grobu”! I natychmiast on pergaminowy Łazarz, „który był umarły, wyszedł, mając ręce i nogi związane chustami i twarz mając chustką owiązaną”. I rzekła wiedza-mistrzyni: „Rozwiążcie go i puśćcie, aby szedł”, a gdy się lękano, sama to uczyniła i on pergaminowy Łazarz, wyszedłszy z tysiącoletniego grobu kościelnego, idzie a opowiada wiernie prastare czasy nowym pokoleniom.

A to się nazywa: naukowem wskrzeszaniem z umarłych.