w legalistów, legitymistów, konserwatystów a przedewszystkiem w hegemonistów. Zaczyna teraz wszystko iść bardzo prędko. Gdy medale z czasów Konstantyna Wielkiego ukazują go z pogańską Boginią Zwycięstwa (Nike) i z pogańskim krzyżem jako starym znakiem rzymskich legjonów a napis wyraźnie mówi: „dzięki TEMU znakowi będziesz zwycięzcą“, wielki ojciec kościoła Euzebjusz fabrykuje legendę, iż Konstantynowi ukazało się na niebie CHRZEŚCIJAŃSKIE znamię Golgoty i do niego stosujący się napis: „W tym znaku zwyciężysz“. Święty Hieronim ubolewa nad chaotycznym stanem rękopisów Pisma Świętego; skarży się, że przepisywacze harmonizowali teksty, że to, co znaleźli u jednego ewangielisty, przenosili do drugiego. Był to zatem nietylko wiek upaństwowienia chrześcijaństwa, ale także wiek HARMONISTÓW. Faktem jest, iż najstarsze odpisy Nowego Testamentu pochodzą z IV-go wieku. Teraz staje się jasnem i prostem, dlaczego akurat z IV-go. Upaństwowiony kościół nadał im ostateczną redakcję wedle ówczesnej swojej ideologji. Zmiany w tekstach o jakie sto lat późniejszych są liczebnie mniej znaczne i właśnie tylko pod względem dogmatycznym doniosłe.
Gdy tedy płynne teksty nagle zakrzepły w formę kanoniczną, nie mogła zakrzepnąć bądź co bądź płynna zawsze ideologją chrześcijańska. Ci, którzy teksty harmonizowali, ani nie byli w stanie usunąć z nich całej masy sprzeczności, ani może nawet ich zauważyć, ani wreszcie przewidzieć, jak będzie się dalej ŻYWIOŁOWO w łonie samego kościoła kształtowała ideologją. Toteż już niebawem zaczyna się tworzyć dystans pomiędy dogmatami a Nowym Testamentem. Dystans ten zrazu zapełni dyalektyka. Nadejdzie jednak czas, kiedy kościół rozmiar tego dystansu zbyt wielkim ujrzy. Wtedy wyda ZAKAZ czytania Pisma Świętego. Będzie surowo wzbraniał przekładów na języki narodowe, będzie za pomocą rewizji domowych szukał egzemplarzy, będzie je nawet publicznie na stosach palił...
Już za pomocą trzech pierwszych soborów, Nicejskiego w roku 325, Konstantynopolitańskiego w 381 i Efeskiego w roku 431, załatwi sprawy swej polityki wewnętrznej i to zarówno w kierunku Składu Wiary Apostolskiej, jak i w kierunku
Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/43
Ta strona została przepisana.