Wiara, iż posiadamy DOWODY HISTORYCZNE istnienia Jezusa jako osobistości, jest jednym z owych przesądów, które tu i ówdzie tułają się dotąd w nauce i tylko zwolna zanikać będą w miarę ustępowania sugestji, która ową iluzję zrodziła. Kto spojrzy na te „dowody” okiem, nie obałamuconem żadnemi z góry powziętemi tendencjami, tego wprost uderzy zdumiewająca ich nikłość. Gdyby w jakim innym dziale nauki badacz na takich „dowodach” zechciał oprzeć swoje twierdzenie, nazwanoby je hypotezą całkiem dowolną i niczem nie uzasadnioną. Wszystkie owe źródła, na które się zazwyczaj powołuje, są dowodami istnienia CHRZEŚCIJAŃSTWA, ale nie CHRYSTUSA.
Owe rzekome dowody historyczne istnienia Jezusa możemy podzielić na dwie kategorje: podrabiane i iluzoryczne. Wszystkich zaś świadków owej epoki podzielić możemy na miejscowo i czasowo bliższych, którzy zupełnie o Jezusie milczą, albo też teksty ich sfałszowano, następnie na miejscowo i czasowo dalszych, których zapiski żadnego świadectwa dziejowego nie stanowią.
Rozejrzymy się w tym materjale wedle porządku chronologicznego.
Na pierwszem miejscu stoi świetny pisarz z Aleksandrji Filon, żyd i obrońca żydów wobec rzymskiego cezara Kaliguli, żywy świadek owej epoki, znawca stosunków, którego synowiec Tyberjusz Aleksander był nawet w latach 45 — 48 prokuratorem Judei. „Dzieła Filona”, powiada Renan we wstę-
Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/88
Ta strona została przepisana.
9. ŚWIADECTWA ZIEMI.