Ale Sokrates nietylko filozofował: był on także w równej mierze etykiem. żył w ubóstwie, — miał tylko jedną szatę, zawsze chodził boso.
Wiedział, że i wtedy gdy się nie da odpowiedzi na milion, zagadnień filozoficznych, jeszcze można żyć uczciwie i sprawiedliwie.
„Nie karać winowajców, przestrzegał, ale uczyć, ich.“
Ludzie żyją bezmyślnie, trzeba w nich myśl budzić Z uśpienia głosił jak nowoczesny kryminolog.
Popatrzcie na waszych poetów, mężów stanu, wodzów, rzemieślników, nauczycieli. A wszakże i Ci żyją bezmyślnie, załatwiają swe czynności bezmyślnie, w zasady jej wcale nie wnikając. Czy na tej bezmyślności nie tracą jednostki i ogół?
Ale Sokrates i na tem nie poprzestał. Umiał nietylko filozofować, nietylko żyć sprawiedliwie, ale gdy ojczyzna była zagrożona, bronić jej mężną piersią.
W bitwach pod Delion i Potideą, gdy wszyscy w popłochu uciekali, stał wiernie przy swym wodzu a nawet uczniowi swemu Alcybiadesowi uratował życie.
A gdy ojczyzna popadła w ręce 30 tyranów, umiał śmiało stawić im czoło. Zakazywali mu przemawiać do ludu. Ale on wraz z ludem zdołał ich przepędzić.
Młodzież garnęła się do niego. A był to okres, kiedy kobieta heleńska przestała być zwierzęciem domowem i stała się również obywatelką. Wtedy to w Grecyi zrodziła się miłość poraz pierwszy jako uczucie etyczne. Gdy dawniej miłość była tylko popędem płciowym, funkcyą czysto zwierzęcą, teraz się uczuciem moralnem i sprawia że wolnego obywatela Grecyi rodzi wolna obywatelka. Dziewczyny zrzucają śmiało zasłonę z twarzy a idą z młodzieńcami słuchać publicznie wykładanych nauk.
Sokrates zaś głosi, że jest miłość dwojaka, miłość zwierzęca i miłość ideowa. Gdyby każdy Grek kochał ojczyznę jak kochanek kochankę, wszystkie rany ojczyste zasklepiłyby się a na wszystkie niedole znalazłyby się środki zaradcze.
Strona:Andrzej Niemojewski - Tajemnice hierarchii rzymskiej.djvu/33
Ta strona została przepisana.