u sądu oskarżenia aż do okrutnego cierniem koronowania. Te zaź rany, zniewagi i zelżywości temuż Jezusowi cierpiącemu ofiarować będziemy za całe Chrześciaństwo, na uproszenie pokoju i zgody między pany chrześciańskimi, wzajemnego znoszenia się w miłości chrześciańskiéj, prawdziwéj jedności i słodkiego pokoju, także dla uproszenia sobie odpuszczenia grzechów i karania za nie, mianowicie powietrza, głodu, ognia i wojny.
HYMN.
Przypatrz się duszo, jak cię Bóg miłuje, *
Jako dla ciebie Sobie nie folguje, *
Przecież Go bardziéj, niż żydowska dręczy, *
Złość twoja męczy.
Stoi przed sędzią Pan świata wszystkiego, *
Cichy Baranek wzgardzenia wielkiego, *
Przez białą szatę, którą jest odziany, *
Głupim nazwany.
Za moje złości grzbiet srodze biczują, *
Pójdźmyż, grzesznicy, oto nam gotują *
Z krwi Chrystusa, dla serca ochłody *
Zdrój żywéj wody.