Tobie cześć, Tobie wieczna chwała, Ojcze Boże! *
Coś stworzył wszystkie rzeczy i rządzisz wszystkiemi, *
Odwróć od nas, co pokój duszy mięszać może, *
I spraw, niech pokój zakwitnie na ziemi.
Powstańcie ludy na głos niebios Pana! *
Niech ziemia cała milczenie zachowa! *
Oto Bóg żywy przez usta kapłana *
Odwiecznéj prawdy będzie głosić słowa.
O ty, którego dzieła niepojęte *
Uwielbia wszelkie żyjące stworzenie, *
Oczyść me serce, by twe prawdy święte *
Znalazły godne, godne schronienie.
Wierzę w Boga jednego, Twórcę nieba, ziemi, *
Wszystkich oku widomych i tajnych istności; *
I w Syna zrodzonego przed wieki wszystkiemi, *
Jezusa Boga z Boga, i światłość z światłości.
U nóg świętych ołtarzów twych upokorzeni *
Ofiarujem ci, Boże! dar chleba i wina, *
Który się wkrótce słowy kapłana zamieni *
W prawdziwą krew i ciało Boga, twego Syna.