O Marya, Matko Boga! *
Tyś nadzieja moja droga; *
Przed twym tronem nisko padam, *
Hołd powinny tobie składam; *
O Marya, błagaj Syna, *
Grzesznych nadziejo jedyna!
Sług teych wiernych usta głoszą, *
Serca się nasze unoszą, *
Gdy cię Matką być uznają, *
Bo wszystko przez ciebie mają. *
O Marya, błagaj Syna i t. d.
Tyś jest Matką, więc ci składam *
Ciało, zmysły i czém władam; *
Przyjmij serce w podarunku, *
A pociesz mnie w mym frasunku. *
O Marya, błagaj Syna i t. d.
Obłąkany syn nie zginie, *
Ni szczęścia swojego minie. *
Gdy tylko do swego łona *
Przyjmie go twoja obrona. *
O Marya, błagaj Syna i t. d.
Choćby matka dzieciom miła *
Z pamięci ich wypuściła, *
Ty wspierasz nasz niedostatek, *
Przewyższasz miłość wszech matek. *
O Marya, błagaj Syna i t. d.
Zamień w radość i mój smutek, *
Daj już prośbie mojéj skutek, *
Bo póki się nie rozkruszę *
W proch, od nóg twych się nie ruszę. *
O Marya, błagaj Syna i t. d.