* Za Patronkę w potrzebie, *
By się zawsze do ciebie *
Udawali, pomoc brali, *
O Anno święta!
Wszak są jawne po kościołach twe święte czyny, *
Niech zaświadczą co doznają twojéj przyczyny. *
Bo kto cię wzywa szczerze, *
Pewnie skutek odbierze, *
W swém żądaniu, łask doznaniu, *
O Anno święta!
Anno święta! wszak u Boga to możesz wiele, *
Wyjednaj nam zgromadzonym w tym tu kościele, *
U wnuczka najświętszego *
Dar miłosierdzia Jego: *
A Marya niech nam sprzyja, *
O Anno święta!
Ty w przygodach i w nieszczęściu i w różnéj trwodze *
Dajesz pomoc i pociechy w zbawiennéj drodze; *
I rodzące matrony *
Doznają twéj ochrony, *
Łaskawości i litości, *
O Anno święta!
Do twéj, o Matko, opieki i my stroskani, *
We wszystkiém się uciekamy jak do swéj Pani; *
Serce, myśli i słowa, *
Weź, Babko Jezusowa, *
A rządź nami jak sługami, *
O Anno święta!
A gdy przyjdzie ów straszliwy moment przy zgonie, *
Miéj, o Matko, dusze nasze w swojéj obronie; *
Wstawiaj się do Sędziego *
Wespół i z Matką Jego, *
Za wszystkimi i wiernymi, *
O Anno święta!