Strona:Annie Besant - Potęga myśli.pdf/38

Ta strona została przepisana.

swoje ciało mentalne. Inni oddziaływają na nie tylko, gdy nadarzy się sposobność, on zaś działa na nie stale. Mówca, którego słucha, autor, którego książkę czyta, oddziaływują na jego ciało mentalne. Lecz są to tylko epizody w jego życiu, on sam jest trwałym czynnikiem. Jego własny wpływ na skład ciała mentalnego jest o wiele silniejszy, niż wpływ kogoś drugiego i on sam jest twórcą zasadniczej skali wibracyjnej swego umysłu. Myśli, nieharmonizujące z tą skalą wibracyjną, bywają odtrącone, gdy dotkną umysłu.
Jeśli człowiek myśli prawdę, to kłamstwo nie może sobie obrać siedziby w jego umyśle. Jeśli myśli z miłością, nienawiść nie może nim wstrząsnąć. Jeżeli myśli o mądrości, niewiedza go nie dotknie bezwładem. Tu jedynie leży bezpieczeństwo, rzeczywista moc. Nie można dozwolić umysłowi leżyć jak gdyby odłogiem, gdyż w takim wypadku pierwsze lepsze ziarno myślowe może zapuścić korzeń i wyrosnąć. Nie można mu pozwolić na falowania dowolne, gdyż wtedy odpowie on na każdą przepływającą wibrację.
To jest wskazówka praktyczna. Kto stosuje ją w praktyce, wkrótce odkryje jej wartość i ujrzy, że za pomocą myśli można uczynić życie szlachetniejszem i szczęśliwszem, zrozumie iż prawdą jest, że wiedza kładzie kres cierpieniu.



Rozdział IV.
POCZĄTKI MYŚLI.


Niewielu z poza koła psychologów zadało sobie pytanie: jak powstaje myśl? Gdy obecnie przychodzimy na świat, znajdujemy się w posiadaniu całego