Strona:Annie Besant - Potęga myśli.pdf/90

Ta strona została przepisana.

Forma kształtuje się i zmienia, lecz źródłem życia jest Jaźń człowieka i potęga jej nie zna ograniczeń. Ta znajdująca się w każdym człowieku moc jest tą samą, co ukształtowała wszechświat, jest boską a nie ludzką, jest częścią bytu Logosu i z Nim nierozdzielną.
Gdybyśmy to sobie uświadamiali, pamiętając, że nie z powodu słabości naszej, lecz z powodu niedoskonałości naszego narzędzia powstają trudności, możebyśmy dzielniej i z większą odwagą pracowali, a przez to, i z lepszym skutkiem. Trzeba pamiętać, że istotą naszej natury jest poznanie i że od nas samych zależy, czy w obecnej inkarnacji damy tej naturze lepszy lub gorszy wyraz, który jest bezwątpienia ograniczony naszym sposobem myślenia w poprzednich wcieleniach, lecz może być udoskonalony z pomocą tej samej potęgi, która w przeszłości kształtowała teraźniejszość, formy bowiem są plastyczne i dają się powoli urabiać wibracjom życia.
Ponad wszystko należy pamiętać, że dla stałego rozwoju nieodzowna jest regularność ćwiczeń. Opuściwszy jeden dzień, potrzebujemy przynajmniej z początku dwóch, trzech dni dla wyrównania spowodowanej tem straty. Po zdobyciu nawyku skupionego myślenia mniej już są niezbędne codzienne ćwiczenia. Lecz, nim się to stanie, regularność ćwiczeń jest niezmiernie ważna, gdyż inaczej powraca zwyczaj myślenia luźnemi, chaotycznemi obrazami, materja zaś ciała mentalnego przybiera dawne kształty, i musimy rozpoczynać ponowne urabianie jej. Więcej jest warte pięć minut regularnej pracy od pół godzinnej medytacji sporadycznie stosowanej.