Strona:Annie Besant - Potęga myśli.pdf/99

Ta strona została przepisana.


Rozdział X.
JAK POMAGAĆ INNYM MYŚLĄ.


Najcenniejszym dorobkiem człowieka, który rozwinął w sobie siłę myślową, jest zwiększona zdolność niesienia pomocy otaczającym go, słabszym, nie umiejącym jeszcze wyzyskiwać swych własnych możliwości.
Mając umysł i serce spokojne, możemy skutecznie pomagać innym.
Każda myśl życzliwa jest już do pewnego stopnia pomocna, ale studjujący, mogąc uczynić znacznie więcej, nie zadowoli się chyba rzuceniem tylko okruszyny głodnemu.
Weźmy jako pierwszy przykład, człowieka, któremu chcemy dopomóc, a który ulega złemu przyzwyczajeniu pijaństwa. Należy, o ile to możliwe, najprzód dokładnie się dowiedzieć, w jakich godzinach umysł owego osobnika niczem nie jest zajęty, np. kiedy ów osobnik udaje się na spoczynek. O ile ten ktoś wówczas śpi, tem lepiej. Siadłszy w odosobnieniu, należy wtedy wyobrazić sobie możliwie najżywiej i najszczegółowiej obraz znajdującego się naprzeciwko chorego tak, aby go widzieć jak żywego. Taki wyrazisty obraz nie jest niezbędny, dalsze jednak nasze działanie staje się przy jego pomocy skuteczniejsze. W ześrodkowaniu uwagi na obrazie należy z całem dostępnem sobie natężeniem kierować powoli ku niemu jedną po drugiej myśli, które pragniemy utrwalić