Strona:Anton Czechow - Partja winta.djvu/152

Ta strona została uwierzytelniona.

— Jeszcze za młoda! — stwierdza elegant i wchodzi do salonu.
W salonie — spotkanie z panią domu. Siadają, gawędzą...
Po pięciu minutach przez salon przechodzi dzieweczka w fartuszku.
— Moja starsza córka — mówi pani domu, wskazując na sukienkę perkalikową.
Tableau.