Jego okazała postać i siła fizyczna wraz z pogodnem, wesołem usposobieniem, jego jasny umysł i uświadomienie jednały mu ogólną życzliwość i należytą cześć.
Najpierw znalazł przytułek jako pomocnik rybacki w firmie Adolfa w Pucku. Przez dwa lata pracował w Bolszewie u leśniczego Wichty jako pomocnik leśny. Tu zapoznał się ze starszą o dziesięć lat od siebie Matyldą Paszkówną, urodzoną 8 maja 1859 w Orlu pod Wejherowem, i zawarł z nią ślub małżeński w Górze w r. 1896. Po ślubie przeniósł się z żoną do Grązłowa, osady, należącej do oliwskiego obszaru leśnego. Tutaj pracował w lasach państwowych jako przodownik wśród robotników leśnych oraz na roli. Miał czworo dzieci: córkę Juljannę, urodzoną 16 lutego 1890 w Orlu, syna Jana, ur. tamże 22 lutego 1895 r., drugiego syna Leona, ur. 7 sierpnia 1897 w Grązłowie, wreszcie w nowej siedzibie, Sopocie, dokąd przeniósł się 18 września 1899 roku, urodziła się córka Małgorzata (16 czerwca 1900 r.). Zamieszkał najpierw na przedmieściu Śmirowie pod nr. 20, później, od 8 kwietnia 1903 r., przy ul. Rieselfeldweg nr. 2. W Sopocie pracował w firmie spedycyjnej Lüdtkego. Wśród wytężonej pracy i oszczędnego życia uciułał sobie mały kapitalik, zakupił niewielki plac i wybudował na nim jednopiętrowy domek przy ul. Elżbiety nr. 16. Zamieszkiwał tam od 1 kwietnia 1908 r. Wkrótce usamodzielnił się. Nabył żwirownię i założył furmaństwo, na którem dorobił się niebawem dwu par koni.
I oto, kiedy los zaczął mu się uśmiechać, spotkał go nieoczekiwany cios. Pozostając w handlowych stosunkach z niejakim Bahrem, Niemcem z Redy, podpisał mu nieopatrznie na większe sumy weksle, które sam musiał wykupić. W ten sposób stracił cały dorobek dotychczasowego pracowitego żywota.
Nie upadł jednak na duchu i rozpoczął najemną pracę nanowo. Tym razem jął się niewdzięcznego zajęcia podróżującego w firmie maszyn do szycia i rowerów Singera i Neidlingera w Gdańsku. Przeniósł się też 2 października 1909 do Oliwy i zamieszkał wraz z rodziną, początkowo przy ul. Pelonkach 4b (Pelonkerstr.), następnie przy ul. Ludolfińskiej nr. 2. W tym czasie wzmaga się jego działalność społeczno-narodowa, już oddawna gorliwie uprawiana.
Strona:Antoni Abraham (1869-1923).djvu/11
Ta strona została uwierzytelniona.