Ta strona została uwierzytelniona.
zwyczajenia posługuje się co chwila zwrotem: „Ach panie!“ Jeździ po wsiach galicyjskich z latarnią magiczną i przy jej pomocy urządza odczyty z dziejów Polski, illustrowane odpowiednimi portretami i scenami zbiorowemi. W filisterskim kobiecym światku Lwowa nazwisko jej jest synonimem nitrogliceryny, bomb i dynamitu.