Strona:Antoni Danysz - Ś.p. Marceli Motty.pdf/17

Ta strona została przepisana.

torami jego byli Stoc i radca konsystoryalny Jacob, radcą szkolnym kanonik Busław. Z nauczycieli Marcelego wymieniamy Łożyńskiego, który w r. 1837 został dyrektorem w Chełmnie, Czwalinę, Buchowskiego, Wannowskiego, Poplińskiego i znanego z prac nad filozofią wschodnią Gladischa, późniejszego dyrektora w Krotoszynie. Wspomnienia z pobytu swego w gimnazyum złożył Marceli Motty w czwartym tomie „Przechadzek po mieście“. Z nauczycieli wyszczególniał go Gladisch. Kiedy po wyjściu ze szkół ofiarował swemu nauczycielowi na pamiątkę historyą Migneta, ten podziękował mu za ten dar w liście, w którym czytamy: je weniger ich überhaupt die Achtung verhehlen kann, die ich aus dem früheren Verhältnisse, in dem wir zu einander gestanden, für Sie hege.
Na ławie szkolnéj zawarł Marceli Motty serdeczną przyjaźń ze starszym o trzy lata od siebie Hipolitem Cegielskim i wprowadził go do domu swych rodziców, gdzie był prawie uważany za syna. Połączyło ich ożywiające obu pragnienie wiedzy i poważne pojmowanie obowiązków. Cegielski przewyższał Marcelego Mottego zdolnościami i siłą woli, którą w sobie wyrobił przez łamanie się z trudnościami od pierwszéj młodości.
W ogólności można powiedzieć, że Marceli Motty uznawał wyższość umysłową Cegielskiego i chętnie poddawał się jego bystremu sądowi. Przyjaźń zawarta na ławie szkolnéj zamieniła się późniéj w ściślejszy węzeł: w roku 1841 Cegielski pojął za żonę siostrę Marcelego, Walentynę.
Złożywszy w roku 1836 egzamin dojrzałości równocześnie z Maksymilianem Kolanowskim, Hipolitem Buchowskim, Maksymilianem Szymańskim, Wiktorem Kramarkiewiczem, Maryanem Cybulskim i Andrzejem Morowskim, udał się Marceli Motty na studya do Berlina. Podróż dyliżansem pocztowym trwała półtora dnia i dwie noce. Zabrał ze sobą listy polecające do rozmaitych osób, dawniejszych znajomych rodziców z Poznania. Na żądanie ojca miał nawiązać z domami temi stosunki, aby nie zdziczeć w wyłącznem towarzystwie młodzieży akademickiéj. Bywał w domu ks. ks. Radzi-