ważnych ludzi, którym dodatek aegri somnia nie mógł być obojętnym.
Nieszczęsne aegri somnia nie odstrychnęło jednak od niego Towiańszczyków, z którymi się zaprzyjaźnił. Nawet tak gorliwy zwolennik towianizmu, jak Marszewski, nie odwrócił się od niego. W dwa lata potem donosił mu już do Poznania o postępach towianizmu. Przytoczymy wyjątek z tego listu, który może zarazem służyć za dowód głębokiéj wiary w Towiańskiego.
„Dwa lata upłynęły, jakeśmy się ostatnią razą ze sobą widzieli, wiele rzeczy przybrało odtąd inną postać, my zaś stoimy jak mur przed sztandarem Chrystusa Pana i, chociaż wewnętrznie przekształciliśmy się zupełnie, to na zewnątrz tego jeszcze nie pokazaliśmy i świat tego nie widzi, jak dojrzewamy, za to też i czyn będzie niespodziany. Miło mi choć tem pismem pocieszyć Cię, uściskać i pozdrowić w Chrystusie Panu i tak, jak nasz chłopek mówi, tak też i ja wołam do Ciebie: pokój Chrystusa niech będzie z Tobą. Powtarzam Ci, iż dojrzewamy i czas żniwa nadchodzi i zbliża się ta chwila, gdzie będziem Cię mogli rzeczywiście o tem przekonać, a chwila ta nie jest zbyt odległą i wszystko to, cośmy Ci kiedyś na obcéj ziemi mówili przez nasze słabe organa, a czemu Ty wiary nie dawałeś, o tem teraz za łaską Bożą będziem mogli praktycznie na własnym gruncie Cię przekonać i Twój rozum zmysłowy ugiąć się musi przed tą prawdą odwieczną. Nasz patryarcha Mickiewicz zawiesił na jakiś czas swoje kursa i podał się o urlop do ministra, co też uzyskał, gdyż, jak sam powiedział, już wszystko, co było potrzebnem, ogłosił i już daléj na samych słowach poprzestać nie możemy. Miarkujesz teraz zapewne, jakie jest nasze powołanie. Wszystkie formy ziemskie już zostały spełnione. Nasamprzód Słowo Boże było ogłoszone w kościele katedralnym w Paryżu, potem to samo było powtórzone w uniwersytecie najpierwszym na globie ziemskim, gdzie kilkudziesięciu dało świadectwo téj prawdzie przed Bogiem i ludźmi tamże obecnymi, następnie toż samo wezwanie było złożone u stóp Papieża w stolicy apostolskiéj. Nie
Strona:Antoni Danysz - Ś.p. Marceli Motty.pdf/43
Ta strona została przepisana.