Ta strona została uwierzytelniona.
wickiej byłem znowu świadkiem zupełnie podobnych wypadków. Tak samo niespodziewanie wybiegali żołnierze i strzelali do przechodniów, z tą tylko różnicą, że za carów takie wypadki zdarzały się rzadko, za komunistów zaś powtarzały się tak często, że petersburska publiczność nawet przyzwyczaiła się do tego.
Zmieniały się hasła, system rządzenia pozostawał niezmienny.
Interesy moje zmusiły mnie do wyjazdu na kilka dni do Warszawy. Rewolucja przeszła tu bardzo szybko, a reakcja i bezprawie szalały po całym kraju, już niczem niekrępowane.
Tymczasem fala rewolucyjna toczyła się dalej i dalej, na południe i wschód Rosji. Na południu powstali