Ja zaś musiałem wykończyć kilka czynności, dotyczących zlikwidowania moich poprzednich prac na Udzimi. Wyznaczony na moje miejsce inżynier przyjmował ode mnie rachunki i wskazówki co do dalszej działalności fabryki koło Ho-Lina; lekarz dawał mi rady, co mam czynić w razie pogorszenia się choroby, układał w mojej walizce jakieś proszki i maści i bez końca gderał, że jadę poto tylko, aby stracić nogę, gdyż podług jego zdania groziło mi chroniczne zapalenie zwichniętego stawu. W tym czasie stał się wypadek, który miał wpływ na losy całego szeregu ludzi. W jednem towarzystwie opowiedziałem o swych wrażeniach ze szpitali, przepełnionych rannymi, i o moich poglądach na wojnę. Miało to ten skutek, że kilku obecnych bardzo liberalnych urzędników następnego dnia zwołało wielki wiec w klubie kole-
Strona:Antoni Ferdynand Ossendowski - Od szczytu do otchłani.djvu/91
Ta strona została uwierzytelniona.