Strona:Antoni Kucharczyk - Z łąk i pól.djvu/137

Ta strona została uwierzytelniona.


Żebyście wy, Bracia moi,
Wiedzieli,
Jak się moja dusza, serce
Weseli,
Gdy się do was piosenkami
Odzywa,
Jak się z piersi moje serce
Wyrywa?

Jakbym ja miał orle skrzydła
Sążniste,
Odwiedziałbym wszystkie chaty
Ojczyste.
Śpiewałbym wam, jak się mamy
Miłować,
Dla Ojczyzny ukochanej
Pracować.