Strona:Antoni Kucharczyk - Z łąk i pól.djvu/159

Ta strona została uwierzytelniona.
BALLADA JAKICH WIELE.

Cemu mie ty Maryś
Nie kochos, nie lubis?
Oj, bedzies płakała,
Jak mnie nie polubis.

Jo jes zuch parobek,
Prościutki jak świcka,
A ty pono wolis
Garbatego Wicka?

Jak Maryś wezmies ślub
Z Wickiem przed ołtarzem,
Za moje kochanie
Poniezus cie skarze!

— Jo Wicka nie kochom,
Bo brzydki, garbaty,
Ojcowie mie kcą dać,
Że bardzo bogaty.

Mnie Maryś nie kochos,
Zem biedny sirota?