Strona:Antoni Lange - Dywan wschodni.djvu/176

Ta strona została skorygowana.
CHELF.
Uwaga: Chelf — autor niniejszego poematu jest siestrzanem Taabaty i jego mścicielem. Opowiada nam — jak pomścił śmierć swego wuja, który zginął zamordowany. Oba poematy (tj. Taabaty i Chelfa) — stanowią właściwie jeden.

Pod skalną grotą legł zamordowany,
Lecz krew się jego nie oblekła w rosę[1]:
Mam podnieść ciężar tej śmiertelnej rany,
Chętnie ten ciężar podniosę.
Jam jest syn jego siostry — wypełniłem tsar
Za wielkiego rycerza zgasłe czarne oczy;
Który gdy się zasępił — krwawym mieczem parł,
Jak żmija, co w pustyni trucizny swe toczy.
Jakże nas przeraziła ta straszliwa wieść,
Od której skała na proch się rozpada!
Zginął mąż, dla którego każdy z nas miał cześć.
Zginął ten co był obroną sąsiada.
W zimie ogrzewał nas jak dobre słońce,
Zatem, gdy świeci gwiazda Psia —
Cienie rozlewał dokoła chłodzące.
Żylaste miał ramiona dwa,
Lecz nie z chudzizny. Ręce miał wilgotne[2],
Oko miał przenikliwe, serce do czynu ochotne:
W wykonaniu zamysłów — jak miecz nieugięty.
Darzył nas swemi łaski, jak obłok rozpięty
Nad polem, co zrasza siew.

  1. Krew nie pomszczonego pokrywa się rosą, to znaczy, żo Taabata został pomszczony.
  2. To znaczy: był szczodrobliwy.