Strona:Antoni Lange - Dywan wschodni.djvu/24

Ta strona została uwierzytelniona.

Władca ziemi o potężnym głosie: wielkiem jest jego serce nad całą krainą.
Jako lew rozgniewany spada w dolinę owiec; rozkazuje, a woli jego niemasz zaprzeczenia.
Doskonały w radzie, mądry w wyrokach. Pod wpływem rodzica swego (Amona) — ogłasza swe słowa. Zbawca swoich żołnierzy.
Serce jego jest jako góra żelazna. Król, syn słońca, Amen-meri Ramzes, nieśmiertelny, oto co uczynił.
Jego wojsko piesze i konne, Sartowie — jego jeńcy otrzymali rozkaz wyruszenia w drogę, gdy przybył Jego Wysokość, spuszczając w dół rzeki swe wojsko piesze i konne — w szczęśliwą drogę — na wyprawę.
Piątego roku, drugiego miesiąca żniw, dnia dziewiątego przestąpił Jego Wysokość twierdze Hetham w dzielnicy Tsad...
Zjawił się podobny bogu Mentu w jego mocy — i cały kraj zaczął drżeć w swem sercu.
Buntownicy wszyscy przyszli z pochylonym karkiem — pełni bojaźni wobec ducha Jego Wysokości.
Żołnierze jego ruszyli ku granicy — a szli drogą ku północy. Owóż, gdy po tych (sprawach) minęło kilka dni, Ramzes zatrzymał się w mieście...
Owóż gdy J. W. przybył do ziemi Kadesz — oto J. W. ruszył naprzód, jako jego ojciec Mentu, pan Tebów...
Przebył dolinę rzeki Oront — z pierwszą legią Amonową, która daje zwycięstwo królowi, synowi słońca, Ramzesowi meri Amen.

Gdy J. W. zbliżał się do miasta, oto książe nędzny i nikczemny ludu Kheta [1] zgromadził dokoła siebie wszystkie plemiona, zaczynając od krańców morza. Ziemia Kheta przybyła wszystka, zarówno też Naharain, Aradu, Masu, Pidasa, Karkisz, Iriuna,

  1. Kheta (znane w biblii), lud syryjski o charakterze beduinów.