Wszelkie nasienie życia
Wprowadziłem do wnętrza statku; całą swoją rodzinę i krewnych.
Bydło sielskie, zwierzę sielskie, rzemieślników: wszystko to wprowadziłem.
Szamasz[1] określił chwilę:
„Pan ciemności, wieczorem, spuści ulewę brudu.
Wejdź do środka statku i zamknij wrota“.
Chwila ta nadeszła.
≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈≈
Pan ciemności, wieczorem spuścił ulewę brudu.
We dnie spojrzałem dokoła.
Przeraziłem się widoku niepogody.
Wszedłem do statku i zamknąłem wrota.
Kierownictwo statku Pazur-Belowi,[2] sternikowi
Powierzyłem, statek i jego rzeczy.
Gdy świt zabłysnął,
Z fundamentu niebios wzeszła czarna chmura:
Ryczał w niej Adad,[3]
Nabu[4] i Szarru[5] szli naprzód —
Idą — zwiastuny — przez górę i równinę.
Nergal[6] zrywa maszt,
Ninib idzie, do natarcia prowadzi.
Anunnaki niosą pochodnie.
Blaskiem ich opłomieniają ziemię.
Wrzask Adada sięga nieba:
I naraz wszystko co jaśnieje przemienia się w ciemności.
Ulewa huczy dzień jeden,
Ulewa huczy dzień drugi...
....................
Szybko po całym kraju roztacza się powódź — —
Naciskiem wali się na ludzi...
....................
Strona:Antoni Lange - Dywan wschodni.djvu/63
Ta strona została uwierzytelniona.