świcie zabrali się mężnie do zdobywania baszty obronnej na Nilu. Istotnie też po kilku dniach upornej walki basztę powalili w gruzy i zaczęli oblegać twierdzę.
Prawda, że kraj był rozdarty przez walki wewnętrzne, ale Damietta nie była bez obrony. Przytem rycerzom chrześcijańskim brakło statków rzecznych, a okręty morskie nie mieściły się w wodach Nilu. Z drugiej strony, w czasie oblężenia Damietty, wojny domowe egipskie zakończyły się i zwyciężył syn Malek-Adela, imieniem Malek-Kamel, który znów połączył kraj pod jednem berłem.
Cały rok niemal trwało oblężenie, a z Europy coraz nowe pomocnicze wojska przybywały do Egiptu. Cesarz niemiecki Fryderyk II przysłał 4,000 swoich rycerzy, a niemało też było ochotników. Choć Damietta broniła się dzielnie, to jednak po pewnym czasie była tak wyczerpana, że sułtan Malek-Kamel zapronował chrześcijanom pokój i chciał zwrócić królestwo jerozolimskie
Strona:Antoni Lange - Dzieje wypraw krzyżowych.djvu/143
Ta strona została uwierzytelniona.