Środki na wyprawę znalazły się bez trudu; zamożni panowie sami wielkie sumy złożyli, a mniej zamożni płacili podatek „krzyżowy“, który pokrywał koszty.
D. 22 października flota Ludwika IX, pożyczona od włoskiej rzeczypospolitej kupieckiej Genui — stanęła u brzegów wyspy Cypru, w porcie Limisso. Stąd Ludwik IX z armią swoją ruszył do stolicy wyspy Nikozyi. Było to miasto bogate i w zbytkach opływające; sama też wyspa Cypr jest jednym z najrozkoszniejszych krajów ziemi: powietrze tam łagodne, ciepłe lecz niezbyt gorące; gaje oliwne cieniste i gęste, kwiaty cudowne, owoce południowe rosną bujnie jabłka rajskie, pomarańcze, figi, winogrona, wino też smakowite, słodkie a mocne. Lud zaś miejscowy wyrabia śliczne, miękkie tkaniny jedwabne.
Na Cyprze są piękne kobiety. U dawnych Greków za czasów pogańskich była osobna bogini miłości, zwana Afrodytą (albo Wenerą; w Piśmie Świętem zowie się Astarte): o tej bogini mówili
Strona:Antoni Lange - Dzieje wypraw krzyżowych.djvu/162
Ta strona została uwierzytelniona.