Strona:Antoni Lange - Dzieje wypraw krzyżowych.djvu/50

Ta strona została uwierzytelniona.

księciu tureckiemu Deniszmendowi, emirowi Szywasu. Jednak został pobity i wtrącony do więzienia w Nowej Cezarei, gdzie przebywał trzy lata.
Cesarz grecki chciał go wykupić i posyłał do Deniszmenda swego generała z pieniędzmi. Ale Bohemund nie ufał Grekom; przeczuwał on, że Aleksy chce go wykupić po to tylko, aby sam go mógł trzymać w niewoli. To też wytłumaczył on Turkom, że cesarz grecki później na nich napadnie i że lepiej, gdy oni razem na Grecyę pójdą. Turcy go wypuścili, a on zaraz ruszył z wojskiem na emira Mosulu i Alepu. Ale znów go spotkała klęska.
Bohemund jedzie do Europy (1104 — 1107). Tajemniczo więc, a jak mówią, w trumnie ukryty, przedostał się Bohemund przez morze greckie (egejskie) do Włoch. W Rzymie stanął przed papieżem (Paschalisem II) i mówił mu o zwycięstwach oręża łacińskiego w ziemi świętej — i o zdradliwem postępowaniu Greków. Wzywał też gorliwie do krucyaty przeciw Grekom.
Jeździł potem do Francyi, gdzie król