Ta strona została uwierzytelniona.
Stryj postarał się w kilku dziennikach puścić wiadomość o „niesłusznie posądzonym o kradzież uczciwym człowieku“, aby Karola oczyścić w opinji.
Ale opinja pozostała: siedział w więzieniu za kradzież — chłopaki w bramie domu na jego widok zawsze szeptali sobie: złodziej!
W parę miesięcy potem Karol, obdarowany przez stryja sumą tysiąca franków, wyjechał do Ameryki.