Strona:Antoni Lange - Nowy Tarzan.djvu/226

Ta strona została uwierzytelniona.

cinami, na pamiątkę utrwalił je niby żywe i pomieścił w świątyni Diany.
Wszystkie te znaki doskonale znał Kwintus Sertorjusz, ale najgroźniejszą wróżbę powiedziała mu jedna kobieta, bardzo przez niego umiłowana, a która miała ducha wieszczego, jak Sybilla.


II.

Sertorjusz był to najprawszy mąż, jakiego wydała republika rzymska. Znała go dobrze i kochała ludność Hiszpanji, którą zarządzał niegdyś z ramienia senatu: miał on w swojej duszy jakieś bóstwo sprawiedliwości, które mu nie pozwalało nikogo ukrzywdzić. Trudno jednakże znaleźć wielu ludzi prawych: najprawsi nawet, jak Grakchowie, albo Marjusz, czynili tumulty, rzezie i naruszali ustawy. A jednak Rzymianin nie może po świecie krążyć sam: musi przyłączyć się do jakiegoś związku. Przeciwnicy Marjusza jeszcze bardziej prawo naruszali — i wprost dążyli do tyranji. Dlatego Sertorjusz przystał do Marjańczyków.
Sertorjusz miał swój dom i ogród wpobliżu cichej, zielenią winogradów pokrytej góry Wezuwjusza — niedaleko miasta Partenopy, zwanego też Neapolis. Był gospodarzem pierwszorzędnym, życie prowadził surowe, jak Rzymianie pierwotni — i wierny dawnym cnotom republiki, naśladował starego Cyncynnata.
Ale w Partenopie mieszkało wielu uczonych Greków, a Sertorjusz był lubownikiem mądrości greckiej