Ta strona została uwierzytelniona.
Żaden sen nie kołysał
Naszych dusz młodocianych;
Robak zwątpień wysysał
Krew lic naszych rumianych.
Obojętnem my okiem
Spoglądali na życie:
Cóż nas olśni urokiem
W naszym głodnym przesycie?
Żaden sen nie kołysał
Naszych dusz młodocianych;
Robak zwątpień wysysał
Krew lic naszych rumianych.
Obojętnem my okiem
Spoglądali na życie:
Cóż nas olśni urokiem
W naszym głodnym przesycie?