Na wstępie odrazu były przytoczone historyczne dane. Malecki dowiedział się, że Kanton był założony daleko później od większych północno-chińskich miast, a mianowicie o jakie 500—600 lat przed N. Chr. Powstanie miasta, jak zwykle miało mistyczną historję.
Na miejsce, gdzie obecnie stoi Kanton, przybyło kilku czarowników z północy. Jechali, siedząc na grzbietach baranów i mając w ręku gałązki prosa i tablice z rozkazem bóstwa, aby mieszkańcy przyszłego miasta żyli w dobrobycie i pokoju. Kantończycy spełnili wolę bóstwa, — miasto doszło do wielkiego bogactwa, lecz pokoju nigdy nie zaznało. Czarownicy znikli, a barany pozostały, zmieniwszy się w kamienie, które bonzowie chińscy ukazują w różnych miejscach. Kanton w związku z tą legendarną historją nosi nazwę „miasta baranów“, co jednak zupełnie nie jest uzasadnione, gdyż Kantończycy słyną ze swego sprytu, energji, i przedsiębiorczości, która rzuciła ich do Ameryki, na Filipiny, Jawę, do Sjamu i na północ.
Obok tych cech charakteru Kantończyków zaznaczyć należy ich miłość do wolności i niepodległości. Dynastje najeźdźców nie mogły się obejść bez mężów stanu, pochodzenia kantońskiego, lecz zawsze się ich obawiały, czując w nich naturalnych i niebezpiecznych wrogów. Za panowania Mandżurów, Tao-Cynów,
Strona:Antoni Ossendowski - Za chińskim murem.djvu/206
Ta strona została przepisana.