Strona:Antychryst.djvu/32

Ta strona została przepisana.

kopułą, urządzoną umyślnie przez szwedzkiego architektę Leblona, przygotowane było honorowe miejsce: — marmurowa podstawa dla Wenery petersburskiej.


III.

»Kupiłem Wenerę — pisał z Włoch Beklemiszew do Piotra. W Rzymie wielce ją sobie cenią. Niczem nie różni się od florenckiej (Medycejskiej) bardzo sławnej, ale jeszcze od niej piękniejsza. Zdarzyło mi się natrafić ją u ludzi nieświadomych. Znaleźli ją przy kopaniu fundamentów pod dom nowy. 2000 lat w ziemi przeleżała. Długi czas stała u papieża w ogrodzie watykańskim. Wystrzegam się znawców, bo strach mi, że może nie dadzą jej wywieść z kraju. Atoli należy ona już do Waszej Wysokości«.
Piotr wiódł układy z papieżem Klemensem XI przez swego pełnomocnika Sawwę Rahuzińskicgo i przez kardynała Ottobaniego, dobijając się pozwolenia na wywóz do Rosyi zakupionego posągu. Papież długo się nie zgadzał. Car gotów już był porwać Wenerę. Nareszcie po długich krętactwach dyplomatycznych pozwolenie było dane.
»Panie kapitanie — pisał Piotr do Rahuzińskiego — posąg Wenery przesłać najlepiej lądem z Liworno do Insbruka, a stąd Dunajem do Wiednia. A z Wiednia adresować na nasze imię.