Chmielnickie starostwa; ustanowili, aby 30 od sta płacili. Wtenczas hetman Branicki w proźby do króla udał się. Od dawna niewdzięczny mu, na kolanach czołgając się o wdzięczności swojéj zapewniał, byle mu tylko Białocerkwi nie odebrali. Król mu obiecał pomoc — A co do wdzięczności, o któréj mię Wać Pan zapewniasz, to jéj nie wierzę.
Nastąpiła w tym czasie śmierć Krasińskiego, posła podolskiego, najlepszego z posłów posła i obywatela. Ten cnotliwy patryota i w najmniejszym kroku nie uchybił drogi poczciwości. Gorliwy o miłość ojczyzny, gdy pilny w urzędowaniu swoim będąc, słabemu zdrowiu nie dał wczasu, ten cały poświęcił na usługę publiczną, a częstą i długą w izbie mową dopomagał sobie wiele do śmierci i na suchoty umarł. Żałowany od całéj publiczności, a ciało jego do grobu od posłów kolegów było zaniesione.
Komisye cywilno wojskowe, nowo ustanowione, zaczęły roboty swoje po województwach z jak największą pilnością. Ta juryzdykcya chwalebna będzie miała dobre skutki, i mąż mój w Stężycy w téj komisyi zasiada.
Po uchwalonym aliansie, na któréj sesyi Suchodolski nie chciał się znajdować i już był wcale utracił w narodzie wiarę, mieli go wszyscy za przyjaciela Branickiego, wzięły się stany sejmujące do Ponińskiego. Ten za kaucyą od brata daną księcia Kaliksta Ponińskiego,[1] został z aresztu uwolniony i sprawa jego na inkwizycyą poszła, do których wyznaczone osoby przez kałkuły, od dziecięcia ciągnione, były. Archimandryta zaś w więzieniu pozostał, a papiery przy nim znalezione, gdy zostały tłumaczone, pokazała się oczywiście zdrada moskiewska. Miał on tam opis, od poprzednika swego zostawiony, jakim sposobem ma pomału chłopów naszych namawiać na posłuszeństwo carowéj i na odmianę wiary, a potém bunt raptowny z tego podnieść. Sejm na to struchlał, i o zemstę cały zapalony został. Uradzili, aby ten punkt konstytucyi zagwarantowany, by nasi schyzmatycy od
- ↑ Po niepowodzeniu: utrudnienia wydania wyroku przez wymienianie współwinnych na urzędach, stosowania kruczków prawnych i prośby o amnestię. Pozwolono mu tylko odpowiadać z wolnej stopy. Najpierw ręczącym był Kalikst Poniński, później poseł Dezydery Leszczyński.