Strona:Archiwum Wróblewieckie.djvu/162

Ta strona została uwierzytelniona.

wyjawiają, a nawet podszeptują gminowi lekkiemu i burzliwemu rady bardzo szkodliwe i niebezpieczne JKMci i Rzeczypospolitéj. Niech każdy sądzi, jakiéj kary takowe zdrady są godne! U wszystkich królów, książąt, w każdéj rządnéj Rzeczypospolitéj, na gardło są karane. Lecz cóż dziwnego? gdy w małéj nawet liczbie senatu Chrystusowego, bo pomiędzy dwunastu apostołami, znalazł się takowy, co Pana zdradził.
„Nie należy nigdy zupełnie zawierzać, powinienby to jednakże król JMość, łącznie z całym senatem, sprawiedliwie i przykładnie ukarać. Zakazać i zabronić tych schadzek i spisków, które szlachta sami sobie przeciwko powszechnemu prawu zbierają. Dostojność królewską od podobnych niegodziwych obelg, jakowych teraz przeciwko niéj się dopuszczają, zabezpieczoną być nie może. W takowych schadzkach, straszna ta o wielu łbach bestya, to jest gmin, wiele włada i nadto sobie pozwala. Trzeba wszystkiemi siłami pomyśleć o powściągnienie jéj na przyszłość. Jeżeli temu złemu wcześnie się nie zapobieży, nie widzimy, jakim sposobem dostojność Najjaśniejszego syna Naszego, pomiędzy tak burzliwymi i zuchwałymi poddanymi, z przyzwoitą powagą utrzymywać się będzie mogła. — Ostrzegajcie przeto JKMość, ażeby pilnie roztrząsał i rozważał, ile ma natrętnym proźbom szlachty pozwalać lub odmawiać; bo gdy im cokolwiek raz pozwoli (choćby téż dostojności stanu królewskiego a saméj Rzeczypospolitéj szkodliwe być mogło) uparcie się tego trzymać będą i za kardynalne prawo biorąc, odwrócić się żadną miarą nie dadzą. Niech czuwa JKMość, ażeby dostojności swojéj i Najjaśn. syna swojego na takie trudności i uciski z gminem nierozsądnym nie naraził, z którychby ani sam król JMość ani Najjaśniejszy syn Nasz wydobyć się nie mógł. Niech raczéj będzie Najjaśniejszy król młody małym punktem i prywatnym polskim obywatelem, niżeliby miał w takich uciskach (czego Boże zachowaj) koronę i rządy królestwa dźwigać: bo cóż może być nędzniejszego i smutniejszego nad takowe panowanie? Naszém zdaniem (jeżeli