Strona:Archiwum Wróblewieckie - Zeszyt III (plik mały - 1 str. na 1str. pdf-u).pdf/52

Ta strona została uwierzytelniona.
21.
List Juljana Niemcewicza do pani Kossakowskiej.

Lizabeth-Town (w Ameryce) dnia 23. listopada 1805.[1]

Niezmierne upały ostatniego lata tak mnie były zmęczyły, iż dla pokrzepienia się otwartem powietrzem i trudzenia się nakazano mi podróż. W kompanji więc familji angielskiej w sąsiedztwie moim, dnia 5. października ruszyliśmy ku Kanadzie wyższej, biorąc stronę prawą rzeki Hudson, do Albony z Skenoktady zaś rzekę Mohawk i postępowaliśmy dalej aż do Genezy krajem nowym, który przed lat 10ciu był puszczą bezdrożną, a który dzisiaj spiesznie wydobywa się z dzikości. Z genezy aż do Buffals-kreik nad jeziorem Erie, jest puszcza najprzód mało ludna, potem zwierzem tylko napełniona. Ogólnie powiedzieć można, że 300 mil drogi jest mniej lub więcej ciągiem gęstych borów i drzew olbrzymich. Ta smutna jednostajność przerywa się czasami widokiem strumieni huczących w pośród skał, jezior rozlewających czyste swe wody w pośród przyjemnych wzgórków i dolin wesołych. Takiemi są jeziora Oneida, Onejdage, Seanisteles, Kaiga, Seneka i Kanandarka. Jeziora te łączą się z sobą przez rzeki i odnogi, a ciągnąc wśród niezmiernych krajów jeden łańcuch komunikacji, wiążą je z dwoma morzami słodkiej wody, gdyż tak nazwać można i ogromne jezioro Erie i Ontario.

  1. Przypis własny Wikiźródeł Katarzyna Kossakowska zmarła 21 marca 1803, zatem prawdopodobnie data jest błędna lub list był skierowany do innej adresatki; zobacz też uwagę do datowania następnego listu.