szczęścia, gdy w istocie pragną tego, co leży po za światem rzeczywistym.
W ten sposób dążenie do bytu osobnika przyszłego, dążenie wypływające z pierwoźródła wszelkiego istnienia w woli samej w sobie, jest tylko wielkiem złudzeniem. Potwierdza to fakt, że każda najgłębsza namiętność ostatecznie znika, nie tylko po zaspokojeniu, ale nawet i w takim wypadku gdy cel metafizyczny z jakichkolwiek względów osiągnięty być nie może, np. wskutek bezpłodności. Analogiczne zjawisko widzimy codziennie w postaci ginących milionami zarodków roślinnych, w których również tkwiła metafizyczna wola do życia. Jedynem pocieszeniem zostanie to, że wola do życia ma zawsze otwartą nieskończoną możliwość wcieleń w formach przestrzeni, czasu i materyi. Teofrast Paracels, obcy moim poglądom i mając zupełnie inny temat na względzie, przypadkowo w dziele De longa vita wyraża następujące zdanie, które cudownie schodzi się z powyższem
Strona:Arthur Schopenhauer - Psychologia miłości.djvu/48
Ta strona została uwierzytelniona.
42
ARTUR SCHOPENHAUER.