Strona:Artur Oppman-Śpiewy historyczne.djvu/024

Ta strona została uwierzytelniona.
IV.

Ach, któż słów tych nie wypowie?
Któż ich sercem nie odczuje?
Ziemi Polskiej, narodowi,
Tobie, kraju mój, ślubuję.

Wrogom — dłońmi cios zbrojnemi,
Prawom — posłuch i uległość,
Wszystkim stanom w polskiej ziemi:
Równość — Wolność — Niepodległość!

Dzwon u Panny Marji dzwoni,
Od Krakowa wdal się toczy,
A Kościuszko z szablą w dłoni
Patrzy w niebo, w Boże oczy.

I w przeczuciu złoto-krwawem
Biegną słowa, jak promienie:
Że „najwyższem, świętem prawem,
Jest narodu ocalenie“.