Strona:Artur Oppman-Śpiewy historyczne.djvu/037

Ta strona została uwierzytelniona.
II.


Cudna Włoszka żołnierzowi
Całej siebie wziąć nie wzbrania, —
Ach, piosenka nie wypowie
Płomiennego jej kochania.

Krew szaloną kipi falą,
Pierś młodzieńcza drży rozkoszą,
Usta pieką, oczy palą,
A uściski w raj przenoszą!

Między laury błądzi dwoje:
Nic im ludzie i nic światy!
„Wargi twoje“ — „Piersi twoje!“
Młodość! wiosna! miłość! kwity[1]!

Skąd znajome dźwięki biegą?
Skąd rodzinnej widok wioski?
Ach! to woła serce jego:
„Marsz, Dąbrowski, z ziemi włoskiej!“



  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – kwiaty.