O, gdybyż gadać umiał każdy mur i załom,
Jak się napatrzył rzezi, przysłuchał wystrzałom!
Jak hymn nasz, jak żołdactwa wrzask leciał w powietrze!
Jak sztandary, jak orły szumiały na wietrze!
Jak się o mury tłukła, jak w błękity mknęła
Czarowna pieśń legionów: »Jeszcze nie zginęła!«
O, gdyby gadać mogły kamienie i cegły,
To nawet w trupich piersiach ogień by zażegły!
Ludu mój! Nim Twe dzieje, krwawe, wzniosłe dzieje
Rozsnuję w pieśń potężną, zaklnę w epopeję,
Nim Boża łaska pierś mą wypełni jak czarę, —
O dawnych ludziach pieśni niosę tobie stare!
Ludu mój! Weź te pieśni! Jam w nie serce włożył!
Niech świat ten wskrześnie w tobie tak, jak we mnie ożył!
Z swą wiarą, z swą miłością ten świat, dziś daleki,
Niech wskrześnie — i w twem sercu niech żyje na wieki!
Strona:Artur Oppman-Stare Miasto Obrazki z niedawnych lat.djvu/031
Ta strona została uwierzytelniona.