Strona:Artur Oppman - Pieśni o sławie.djvu/230

Ta strona została uwierzytelniona.

Po twych zaułkach szukam dawnych ludzi,
I drżę ze szczęścia, gdy w ich sercach czytam,
Świat się zamarły na mój rozkaz budzi,
A ja zeń barwy do swej przędzy chwytam,
W com wierzyć przestał, znów mnie czarem łudzi,
Jak ptak szybuję i jak kwiat zakwitam,
I znowu-m gotów na życia ofiarę,
Umiłowane moje Miasto Stare!...