either finite or infinite, who produces the first, is likewise the author of all the rest.[1] Próbuje tę trudność rozwikłać, ale przy końcu przyznaje się, że uważa rozwiązanie za niemożliwe.
112) Kant natrafia także, niezależnie od swoich poprzedników, na ten sam szkopuł w swojej „Krytyce praktycznego rozumu“, str. 180 i n. czwartego wydania, a str. 232 wydania Rosenkranza: „...mimo to zdaje się, że z chwilą, gdy przyjmiemy, iż Bóg, jako ogólna praistota, jest także przyczyną istnienia substancyi, musimy zarazem przyznać, że podstawa, powodująca uczynki człowieka, tkwi w tem, co leży całkowicie poza granicami jego władzy, mianowicie w przyczynowości najwyższej Istoty, różnej od niego, od której w zupełności zależy jego istnienie i całe określenie jego przyczynowości. - - - Człowiek byłby [450] automatem Vaucanson’a,[2] skleconym i nakręconym przez arcymistrza wszystkich dzieł sztuki, a dzięki samowiedzy stałby się wprawdzie automatem myślącym, ale świadomość jego sa-
- ↑ Niejeden czytelnik niemiecki chętnie przyjmie przekład tego ustępu, jakoteż i dalszych ustępów angielskich: [Podaję tu przekład polski tego ustępu, dokonany przez Prof. D-ra K. Twardowskiego i D-ra J. Łukasiewicza: „Badania dotyczące rozumu ludzkiego.“ (An Enquiry concerning Human Understanding, Nakł. Polsk. Towarz. Filozof. 1905.) str. 134. — P.T.] „Ostatecznym Sprawcą wszystkich naszych aktów woli jest Stwórca świata, który pierwszy wprawił tę olbrzymią maszynerię w ruch i postawił każdą istotę w tych właśnie warunkach, z których z nieuchronną koniecznością musi wyniknąć każde dalsze zjawisko. Więc czyny ludzkie albo nie mogą w ogóle mieć w sobie moralnej ohydy, gdy pochodzą od tak doskonałej przyczyny, albo też, jeżeli mają w sobie coś ohydnego, muszą uwikłać naszego Stwórcę w tę samą winę, skoro uznajemy w nim ich ostateczną przyczynę, ich ostatecznego sprawcę. Tak samo bowiem, jak człowiek, który podpalił minę, odpowiada za wszystkie następstwa, bez względu na to, czy użyty lont był długi, czy krótki, tak też wszędzie, gdzie istnieje określony i nieprzerwany łańcuch działających z koniecznością przyczyn, ta Istota, bądź skończona, bądź nieskończona, która wywołuje pierwszą z nich, jest w równej mierze sprawczynią wszystkich dalszych.“.... i t. d.
- ↑ Vaucanson, Jacques de, mechanik, ur. r. 1709 w Grenoble, um. 1782 w Paryżu.