świat istnieje gotowy, przedmiotowo-realny zewnątrz nas, gdzie się posuwa w niezłomnym rzeczywistym czasie, regulowany bezwyjątkowem prawem przyczynowości, a potem tylko wchodzi narządami zmysłowymi do naszej głowy, gdzie istnieje, niejako w odbitce, po raz drugi.
Do takiego błędnego poglądu prowadzi nienależyte odgraniczenie wrażenia od wyobrażenia. Wrażenie zmysłowe jest czuciem czysto podmiotowem, jest podskórnym procesem w samym organizmie i nie zawiera nic przedmiotowego, nic podobnego do wyobrażenia.
Dopiero gdy rozum przez jedyną i apryoryczną swoją formę (prawo przyczynowości), a więc niezależnie od wszelkiego doświadczenia i przed niem, ujmie wrażenia cielesne jako skutek i, szukając doń przyczyny, przeniesie ją na zewnątrz przy pomocy przestrzeni (apryorycznej formy zmysłu zewnętrznego) — powstaje wyobrażenie. Przyczyna przedstawia się jako przedmiot w przestrzeni (zob. przyp. 107), podczas gdy wrażenie dochodziło do świadomości tylko w czasie (apryorycznej formie zmysłu wewnętrznego). Tak więc konstruuje sobie rozum na podstawie czystego wyobrażenia apryorycznego przestrzeni, wyobrażenie empiryczne (świat przedmiotowy, zewnętrzny — zjawisko w mózgu. Gehirnphänomen). Zatem wszystkie nasze codzienne empiryczne wyobrażenia są intelektualnemi.
Przedmiotowemu wyobrażaniu służą właściwie tylko dwa zmysły: dotyk i wzrok, gdyż tylko one dostarczają potrzebnych danych przestrzennych, inne zaś są czysto podmiotowe. — Schopenhauer przeprowadza teraz dowód na tych dwóch zmysłach, szczególnie zaś na drugim z nich, przytaczając i wyprowadzając cztery wypadki, w których się wyraźnie ujawia intelektualizująca funkcya rozumu: 1) rozum odwraca wrażenia przedmiotu, powstające w siatkówce przewrotnie, 2) robi z dwóch wrażeń jedno, a 3) z powierzchni ciała, i 4) poznaje odległość przedmiotów od nas.
Strona:Artur Schopenhauer - O wolności ludzkiej woli.djvu/253
Ta strona została przepisana.