Strona:Artur Schopenhauer - O wolności ludzkiej woli.djvu/300

Ta strona została przepisana.
nego powstawania i przemijania wszech-rzeczy, rozwinięta już u Heraklita (παντα ρει), prowadzi myśl filozoficzną do szukania tego, co, niezmienne, jest prawdziwie i rzeczywiście (jako pojęcie już u Sokratesa). Tą drogą idąc, dochodzi Platon do swoich idei. Przedmiotem naszej wiedzy, tem, co się daje tylko pomyśleć, ale nie zmysłowo spostrzegać, jest idea, istniejąca koniecznie, odwieczny typ i wzór (παραδειγμα) każdej rzeczy, bytujący sam w sobie i dla siebie w świecie nadzmysłowym, oddzielony od tego, co spostrzegalne. Tak powstaje świat idei, całkiem odrębny i niezależny od zmysłowego. Treść pojęcia musi posiadać bezwarunkowo samoistne bytowanie, bez tego nie byłoby pojęć. — W średnich wiekach pozostaje znaczenie ideji, jako wzorów rzeczy (formae exemplares), ale wzorów istniejących w duchu Boga, według których te rzeczy stworzono.
Nowe znaczenie nadaje idei Kant. Nie jest mu ona niczem innem, niż „pojęciem doskonałości, która w doświadczeniu jeszcze nie zaistniała.“ „Zawiera ona prawzór stosowania rozumu...jako regulatywną zasadę, by nadać naszemu empirycznemu używaniu rozumu powszechny związek.“ — Dwie swoje istotne i charakterystyczne cechy, jako 1) bytu niezmiennego i realnego i 2) wzoru, zachowuje jednak platońska idea, aczkolwiek w najrozmaitszych szatach, w jakich ją odnośni filozofowie wcielają do swoich systemów. Okazuje się, że trudności, której Platon nie pokonał, nie usunęli także inni, o setki lat od niego dojrzalsi: bo jakiż jest związek między ideami, jako wzorami, a rzeczami, jako ich odbitkami? Kant powiada odnośnie do tego: „Platon używał wyrazu idea tak, że doskonale widzimy, iż rozumiał przez to coś, czego nie tylko zmysły nam nigdy nie dostarczają, lecz co ogromnie przewyższa nawet pojęcia rozumu, któremi się zajmował Arystoteles, gdyż w doświadczeniu nigdy nie napotykamy na nic, coby do tego przystawało,“ (Kr. cz. r. str. 274).