nie uzasadniony pogląd na świat, jako jedyną podstawę prawdziwej etyki.
Nie powinniśmy też zapomnieć o dwóch wielkich mężach, którym Schopenhauer był poniekąd wychowawcą: o Wagnerze i Nietzschem. Na Wagnera oddziałał nie tylko swoją metafizyką muzyki[1] na twórczość muzyczną,[2] ale także swoją etyką litości na jego poglądy w ogóle. Wagner żąda zapobieżenia brakowi miłości, która jest przecież podstawą cywilizacyi,[3] pragnie, by filozofia Schopenhauera stała się podstawą wszelkiej przyszłej duchowej i etycznej kultury, prawem dla naszego myślenia i poznania.
W pierwszym t. zw. schopenhauerowskim okresie twórczości Nietzschego rozpoznajemy łatwo Schopenhauera, a także i Wagnera, którym poświęcił ostatnie dwa z swoich „Rozważań nie na czasie,“ sławiąc ich potęgę geniuszu. Już w „Narodzinach tragedyi“ opuszcza Nietzsche dziedzinę ścisłych badań filologicznych i pod wpływem Schopenhauera i Wagnera przerzuca się na pole filozoficznego i artystycznego myślenia. Wpływ ten był początkowo bardzo wielki. W „Schopenhauerze jako wychowawcy“ znajdujemy obok ideału człowieka, postawionego przez Jana Rousseau[4] i Goethego, także schopenhauerowski ideał człowieka. Szczególnie ujął Schopenhauer Nietzschego swoją teoryą państwa, które uważał za „towarzystwo wzajemnych ubezpieczeń“ potrzebnych wskutek wrodzonej ludziom złości i niesprawiedliwości, w czem przypomina Hobbesa[5] i Spinozę, a także Humboldta.[6] Ale Nietzsche nie uznawał autorytetów i wnet się skończył wpływ Schopenhauera. W dalszym ciągu swojego rozwoju stanął Nietzsche nawet