np. dowodząc niepewności medycyny, wymagać zgodzenia się na niepewność wiedzy ludzkiej; 3) kiedy odwrotnie dwa twierdzenia wynikają jedno z drugiego i trzeba dowieść pierwszego, domagać się drugiego; 4) kiedy należy dowieść rzeczy ogólnej, żądać zgodzenia się po kolei na wszystkie szczegóły. (Arist. Top. VIII, c. 11).
Co się tyczy ćwiczenia dyalektycznego, doskonałe wskazówki zawiera ostatni rozdział w „Topica” Arystotelesa.
Wybieg 6. Kiedy dysputa toczy się nieco poważnie i formalistycznie, i jeden chce zupełnie pojąć drugiego, wówczas ten, kto postawił tezę i pragnie jej dowieść, winien zwracać się do przeciwnika ciągle pytająco, aby z jego ustępstw zadecydować o prawdzie tezy. Ta erotematyczna metoda była w szczególniejszem użyciu u starożytnych. (Nazywa się ona także sokratyczną). Należy do niej wybieg niniejszy i niektóre z następnych, wogóle swobodnie opracowanych podług Arystotelesa. (De elenchis sophisticis, c. 15).
Należy pytać wiele i długo dlatego właśnie, aby ukryć to, na co żądasz potwierdzenia. I odwrotnie należy szybko wykładać swą argumentacyę z rzeczy potwierdzonych, ponieważ kto szybko chwyta, nie ma czasu zauważyć możliwych błędów i luk w dowodzeniach.
Wybieg 7. Pobudzać przeciwnika do gniewu, ponieważ pod wpływem gniewu nie jest w możności wydawania prawidłowych sądów, ani zauważania
Strona:Artur Schopenhauer - Sztuka prowadzenia sporów.djvu/26
Ta strona została uwierzytelniona.